Taco Hemingway - "DIMELO" (BraKe Blend)
BraKe na fb: https://www.facebook.com/brakeblends/Taco Hemingway: https://www.facebook.com/tacohemingway/
tekst:
LYRICS:
Si fui yo quien fallo
Dimelo, dimelo, dimelo, dimelo
Si fui yo quien fallo
Si fui yo quien fallo
Dimelo, dimelo, dimelo, dimelo
Si fui yo quien fallo
[Zwrotka 1]
Idę ulicami, gapiąc się na panny hoże
Czarne płaszcze, czarne rury no i czarne Roshe
Rozbity iPhone 6, choć zarabia marne grosze
Nie pytam skąd ma hajsy, jeśli chce tańczyć to bardzo proszę
Widzę jednak, że niechętna, dobry Panie Boże
Może tamta będzie chciała, jeśli ta nie może?
Plączę mi się język, same dziwne zdania tworzę
Będzie dwója z plusem, może trója minus, panie psorze?
Białe gówno ptaka ozdobiło czarne Porsche
Wewnętrzna kieszeń płaszcza zawsze w niej browary noszę
Jak początek miesiąca to Grolsche, koniec miesiąca to Łomże
Mama pyta czy chcę jakiś przelew. Mówię: ‘bardzo proszę’
LYRICS:
Si fui yo quien fallo
Dimelo, dimelo, dimelo, dimelo
Si fui yo quien fallo
Si fui yo quien fallo
Dimelo, dimelo, dimelo, dimelo
Si fui yo quien fallo
[Zwrotka 2]
W tym pokoleniu, na umowie-zleceniu
Nie gada się o przyszłości i ZUSie, ubezpieczeniu
Ci ludzie nie chcą gadać o wpłatach na lokatach premium
I polityce tych pozycji raczej nie mamy w menu
(Ale, ale) idę na balet i żyję wspaniale
Sobie zapalę i wypiję, żeby zalać te żale
Rano zamówię Domino's, choć miałem dietę mieć inną
Niż dietę piwną. Od lutego zacznę ćwiczyć na stałe
Na Facebooku same sześciopaki
Koledzy przechwalają się jak jakieś przedszkolaki
Same zdjęcia z siłki, jak pulsują typom wszelkie żyłki
Jutro da zdjęcie z teatru, tak dla niepoznaki
Ludzie raczej słabi są, ja to słabo znoszę
Czarne dziury się podają za polarne zorze
Kto Fifiemu poda rękę kiedy zaniemoże?
Barman pyta czy polać kolejkę. Mówię: “Bardzo proszę.”
LYRICS:
Si fui yo quien fallo
Dimelo, dimelo, dimelo, dimelo
Si fui yo quien fallo
Si fui yo quien fallo
Dimelo, dimelo, dimelo, dimelo
Si fui yo quien fallo
Komentarze
Prześlij komentarz